Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Przysłowie to jak ulał pasuje do zakończonych właśnie XXII Otwartych Mistrzostw Warszawy w Pływaniu Masters. Pierwszy raz udało nam się wystawić tak dużą ekipę – w barwach Klubu Sportowego Mako wystartowało aż 19 zawodników. Było wiele okazji do ścigania się, również wewnątrzklubowo, a w kuluarach już słychać pytania: „Kiedy i gdzie następne zawody?”.
Ania Dąbrowska przed wyścigiem na dystansie 50 m stylem dowolnym.
Wiadro – jeden z ważniejszych rekwizytów pływaka. Paweł Adamowicz orzeźwia się przed wyścigiem na dystansie 50 m stylem dowolnym.
Paweł Adamowicz i znakomita reakcja startowa.
Sean Briggs przed startem na dystansie 50 m stylem dowolnym.
Tor 7 – Sean Briggs.
Tomek Jurkowski. Najważniejsza jest determinacja. Przed startem na 50 m stylem dowolnym.
Najpierw sprawdźmy jednak stabilność słupka.
Wystartowali.
Wiadro – jeden z ważniejszych rekwizytów pływaka. Piotr Kieżun orzeźwia się przed wyścigiem na dystansie 50 m stylem dowolnym.
Jest moc.
Ale nie wyszło.
Tomek Matras gotowy do startu. Grunt to nie zgubić czepka.
I zbytnio się nie spieszyć.
Wiadro – jeden z ważniejszych rekwizytów pływaka. Paweł Rurak szuka orzeźwienia przed wyścigiem na dystansie 50 m stylem dowolnym.
Niewiele tego orzeźwienia.
Ale nie ma się co martwić. Można w zastępstwie obić sobie korpus.
Lub spróbować lekko naciągnąć udo.
Start. Na torze 5. Paweł Rurak. Na torze 2. Piotr Safrończyk.
Rewanż za Gliwice. Piotr Safrończyk przed Pawłem Rurakiem w wyścigu na dystansie 50 m stylem dowolnym.
Agnieszka Bolesta przed wyścigiem na dystansie 50 m stylem klasycznym.
Nasi mistrzowie!
Zwycięzca.
Na pierwszym planie Agnieszka Bolesta. Start na 100 m żabą.
I finisz.
Bardzo dobra reakcja startowa Seana Briggsa na 100 m stylem klasycznym.
Pierwszy w swojej serii.
Ania Dąbrowska (w pomarańczowym stroju) w wyścigu na dystansie 50 m stylem motylkowym.
„Dawaj, Olszu!”, czyli start Michała Olszewskiego na 100 m stylem grzbietowym.
Czasami wyścigi są jak pływanie synchroniczne. Dominik Markowski i jego rywale w pięknym układzie na dystansie 100 m stylem grzbietowym.
Przed sztafetą 4 x 50 m stylem dowolnym mężczyzn. Siedzą Kuba Rurak i Piotr Safrończyk, czyli pierwsza drużyna Mako.
Oraz drużyny Mako nr 2 i 3. Od lewej w czepkach Mako: Piotr Kieżun, Tomek Jurkowski, Paweł Adamowicz, Sean Briggs.
Na drugim brzegu basenu wystartowała pierwsza zmiana.
Maszyna ruszyła.
Jakby nie było, Mako wygrywa.
Sprawdzanie wyników.
Przy słupkach skupienie i koncentracja. Przy brzegu lekkie rozluźnienie.
Piotr Safrończyk (jasnoniebieskie spodenki) w swojej tradycyjnej bojowej postawie. Piotr Kieżun (czerwone spodenki) nastawia ostrość w okularkach. Paweł Adamowicz (czarne spodenki) wypatruje przedostatniej zmiany. Dominik Markowski (na brzegu) odpoczywa.
Stary sprawdzony skok na Małysza.
I po zawodach.
A oto lista najważniejszych sukcesów:
- rekord Polski Piotra Safrończyka na dystansie 50 m stylem klasycznym w kat A. Od soboty rekord wynosi 0:29.40;
- 2 miejsce Piotra Safrończyka w klasyfikacji generalnej za drugi dzień zawodów – 50 dow (0:24.47);
- 3 miejsce Paweł Rurak w klasyfikacji generalnej za drugi dzień zawodów – 50 dow (0:24.50).
Ponadto bardzo cieszy fakt, że wystawiliśmy łącznie 6 sztafet. Chyba całkiem niezły wynik, jak na jeszcze raczkujący klub. Kiedy znów widzimy się na słupku startowym?